Muszę się przyznać, że nigdy nie byłam na siłowni :)
Zawsze po prostu uważałam, że większość ćwiczeń można wykonać samemu w domu.
W sumie rzadko miewałam chęci do ćwiczeń zasadniczych,
przeważnie robiłam treningi kardio jak bieganie lub jazda na rowerze.
Teraz gdy już nie jest tak kolorowo jak pare lat temu i wszystko co zjem nie idzie w kości tylko w ciałko, postanowiłam, że należy zmienić myślenie ;)
tutaj dla porównania:
Już zdarzyło mi się ćwiczyć z Ewą Chodakowską (chodzi mi o płytę) lecz chciałabym sama złożyć sobie ćwiczenia w jeden trening.
ćwiczenia:
1) muszą być dostosowane do moich potrzeb
-aktualnie musze pozbyć się boczków oraz ujędrnić pośladki
2) muszą wg mnie być ciekawe- takie które spodobają mi się od razu i nie znudzą po paru dniach
3) muszą działać na te mięśnie, które mam najsłabiej rozwinięte
-mięśnie pleców, rąk, skośne brzucha
kilka ćwiczeń, które znalazłam na mięśnie brzucha:
plank- deska
2 rodz:
(przybieramy pozycję jak na zdjęciu i utrzymujemy się tak
napinając wszystkie możliwe mięśnie przez ok 1 min)
aligator walk- tzw krokodylek
(w skrócie: idziemy na rękach do przodu ciągnąc stopy po ziemii,
nasze biodra poruszają się w lewo i prawo)
na mięśnie dolne brzucha:
unoszenie bioder
(mając wyprostowane nogi unosimy biodra do góry)
w następnym poście ćwiczenia na mięśnie pośladków :)
zapraszam