damn it

nothing to say..

krótko, do rzeczy

"Nie sztuką jest połamać się opłatkiem w wigilijny wieczór,
Sztuką jest zrobić to z czystym sercem i bez zawiści.
Nie sztuką jest złożyć życzenia przyjacielowi,
Sztuką jest widzieć człowieka także we wrogach.
Nie sztuką jest przywdziać uśmiech na twarzy na jeden dzień,
Sztuką jest uśmiechać się przez cały rok.
Nie sztuką być dobrym przez jeden wieczór i nakarmić zbłąkanego wędrowca,
Sztuką jest mieć otwarte serce przez całe życie."

popularne "nie mam czasu"

Każdy z nas to słyszał, 

używamy tego jako wymówki czy też jako usprawiedliwienie. Cierpimy na brak czasu nie z powodu za małej jego ilości ale naszego nieprawidłowego zorganizowania. W tym tkwi problem.

Pomóżmy sobie z tym, to jest prostsze niż nam się wydaje. 

Cały czas miałam z tym problem, przeznaczałam więcej czasu na przyjemności ignorując przy tym swoje obowiązki..
Jako, że zaczęłam studiować, mieszkać z dala od domu nikt nie goni mnie do nauki, sprzątania- od niedawna zarządzać czasem muszę sama.
Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś kto skorzysta z moich rad opracowanych przez nieduże ale zawsze doświadczenie:


1. Planujmy! Jest to podstawa dobrej organizacji.
Zapisz na kartce wszystkie czynności i zadania jakie musisz/chcesz wykonać w następnym dniu. Taki plan rozpisz sobie na cały tydzień. Czynności konieczne zawsze stawiaj na pierwszym miejscu (w moim przypadku np. nauka) a dla przyjemności przeznacz późniejszy czas (np w ramach relaksu po nauce- przeglądanie internetu czy czytanie książki)

mój plan co do nauki
(jak widać w tyg zostaje tylko powtórka ogarniętego materiału)

ćwiczenia, narazie niewiele ale lepsze coś niż nic

2. Nie wymyślaj ogromu zadań na jeden dzień po to by następny dzień mieć zupełnie wolny. 
To błędne myślenie (choć wiem, że niektórzy tak wolą robić). Jednego dnia przez dużą ilość obowiązków zwykle nie znajdziesz czasu na odpoczynek zaś następny dzień wręcz będziesz zmuszona/y na regenerację sił. A przecież można jednego dnia wykonać połowę tych zadań i odpocząć tak samo drugiego.

Dla przykładu: cały tydzień mamy mnóstwo materiału do opanowania, przez złą organizację często zostawiamy sobie wszystko na ostatnią chwilę, uczymy się dzień przed kartkówką, sprawdzianem, pakujemy do głowy tyle wiedzy, że na drugi dzień jesteśmy wykończeni ale przecież następnego dnia znów musimy uczyć się na kolejny test. I tak to wygląda przez cały tydzień. Gdy przychodzi weekend nawet nie myślimy o tym by zajrzeć w notatki, jest to dla nas czas odpoczynku. Rozpoczyna sie tydzień i zataczamy koło- ciągle to samo, te same błędy. 

A wystarczy przeznaczyć godzinkę dziennie na weekend, opanować materiał a w tygodniu zajrzeć w ksiązki w celu powtórzenia. Zaoszczędzimy czas, niepotrzebny stres, nieprzespane noce :)


3. Zdaj sobie sprawę, że czasem będziesz zmuszona/y do rezygnacji z czegoś by wyrobić się w danym dniu z większością rzeczy.
pamiętaj: są rzeczy ważne i ważniejsze
Dlatego też wspomniałam wcześniej, że musimy ustalić co należy zrobić w pierwszej kolejności, co jest najbardziej istotne.
Lepiej odpuścić spotkanie ze znajomymi lub przełożyć je na kiedy indziej ale miec pewność, że nie spotkają nas przykre konsekwencje następnego dnia np. foch mamy z powodu nie wyniesionych śmieci 

4. Ilość snu
Przetestuj, sprawdź ile czasu snu potrzebuje Twój organizm do prawidłowego funkcjonowania.
Zwykle mówi się o 8h snu jako minimum, lecz należy zauważyć, że każdego organizm jest inny.
Dla jednych wystarczy 6h a to już zaoszczędzone 2 godziny które można dobrze spożytkować.
Ja np preferuję oszczędzać czas na sen w ciągu tygodnia kiedy mam więcej nauki a odrabiam to na weekend ale w żadnym razie nie zachęcam do brania ze mnie przykładu ponieważ mój organizm się łatwo przystosował ale jak już                                                                                             wspomniałam nie każdego zareaguje tak samo.

5. Pożeracze czasu (oglądanie telewizji, przeglądanie internetu)
Wyeliminuj je z czasu przeznaczonego na pracę. Wyłącz komputer, odłóż telefon, zajmiij się tym co powinieneś i pamiętaj że im szybciej skończysz tym prędzej skorzystasz z takich przyjemności.

Istnieje także tzw. krzywa dnia czyli 

INDYWIDUALNY CYKL INTELEKTUALNY

czynności o różnym znaczeniu z punktu widzenia zamierzonego celu należy wykonywać o różnych porach dnia

Każdy może sam obserwować swoje zmęczenie i koncentrację w ciągu doby, gdyż cykl ten jest inny dla każdego człowieka.

NIŻE I WYŻE ENERGETYCZNE

8-12 rano pojawia się wyż energetyczny. Wtedy najlepiej planować i podejmować trudne decyzje.

od wczesnego popoludnia do około godziny 15 następuje lekki spadek koncentracji

Można wtedy zaplanować zadania niewymagające dużego skupienia.

W godzinach popołudniowych do około godziny 21- następuje kolejny wyż. Późnym wieczorem nasza energia spada, osiągając najniższy poziom nad ranem.

wydarzenia i cechy charakteru sprzyjające marnowaniu czasu:

-brak samodyscypliny, 
-brak ścisłych terminów, 
-odkładanie ważnych spraw i decyzji na potem, 
-niedoprowadzanie spraw do końca, 
-bałaganiarstwo i niepunktualność, 
-niespodziewani goście, 
-zła komunikacja i złe samopoczucie.

Czy zgadzacie się ze mną?

i uwaga: od tej pory nie ma wymówek "nie mam czasu na trening" !

30 day squat challenge

Hej wam :)

może znalazłby się ktoś chętny do zaliczenia squat challenge?

Razem zawsze jest się łatwiej zmotywować. Ja podchodzę już czwarty raz bo zawsze po paru dniach nadchodził kryzys i te niepotrzebne niczym nie uzasadnione wymówki typu "brak czasu"..

 instrukcja:

-przysiady wykonujemy na całych stopach z tym, że ciężar ciała przenosimy w większym stopniu na pięty

-stoimy prosto, patrzymy przed siebie, w lekkim rozkroku tak aby łatwo nam było utrzymać równowagę (u mnie jest to szerokość bioder)

-kolana nie mogą wychodzić przed palce stóp a kąt między udem a łydką ma wynosić 90 stopni

-gdy wypchniemy pośladki ręce można prostować przed sobą

-i ostatnia bardzo istotna kwestia: przysiady wykonujemy powoli, bez pośpiechu, za to dokładnie

dla ambitnych wersja z wyskokiem:

tutaj widzimy zaznaczone partie mięśni które są angażowane podczas przysiadów

inspiracje dla motywacji:

to jak? fajnie jest zostać taką inspiracją jak powyższe :)

Welcome Wrocław <3
zmiana życia na lepsze ! Czas zacząć nowy etap w swoim życiu.

już jesień? 

Powrót do formy

Chciałam oznajmić że wracam do życia!
Przez ostatnie 1,5 mca pracowałam tak intensywnie, że szczerze mówiąc nie pamiętam tego czasu tak szybko zleciał.. połowa wakacji :(
Nikomu nie polecam pracy na zmianach nocnych.

Przez ten czas jedyny ruch dla mnie to dojazd do pracy rowerem.. no i zapiernicz w pracy
Nie biegałam tyle czasu a wyrzuty sumienia mam przeogromne. To był też jeden z głównych powodów dlaczego rzuciłam pracę :)

Poleciały mi 2kg w dół ale i też mięśnie zwiotczały.. Nie cierpie tego.

Teraz biorę się za siebie, jestem niesamowicie zmotywowana (bo robić to będe nie tylko dla siebie ale też dla kogoś).

'forma' od strony wizualnej:

WOODSTOCK 2013!

KOCHAM JURKA OWSIAKA!

DZIĘKUJĘ

pozdrawiam:

znajomych z sąsiedztwa na woodzie

Jonasz- dzięki za spiryt <3

Śledzik- najlepsza zagrycha po wódce 

kolegów z internetu którzy chcieli brać laptopa na woodstock 

Grześka, Leszka, Mikołaja

chłopaków z pociągu (Rafał i reszta)

dziewczynę która o mały włos nie rzuciła pracy by pojechać z nami !

ludków z Kęt (dzięki za kolejkę!)

Mirosławę, (poranna kawa= niebo, jestem wdzięczna :)

Kinio- Twojego koncertu w japonkach nigdy nie zapomnę PS: wakacje są fajne!

kolesia z Wrocławia, któy stweirdził, że jestem zabawna (Ty też jesteś śmieszny :))

kolegów z Krosna O.

chłopaka z Gdańska- do zobaczenia na studniówce !

przekochanego ludka od bransoletki

faceta, który poczęstował nas wyłudzonym jedzeniem od księdza (dostał też od niego jeansy i koszulkę :D )

wszystkich którzy dołączali się do zdjęć :****

Kocham Was wszystkich!

i do zobaczenia za rok