Tuesday, August 14, 2012

piwo a treningi...

Piwkowanie.. dozwolone czy zabronione???


Ostatnio zainteresowałam się jak działa piwo na nasz organizm w połączeniu z treningami. 

Pewnie większość z Was mogła zauważyć jak wygląda stan naszej kondycji po dawkach alkoholu. 

Opinie są w sumie podzielone, jedni zauważają straszny spadek kondycji przez jedno piwo a inni piją i nie odczuwają nieprzyjemnych skutków ubocznych w postaci straty kondycji. 


Jestem ciekawa jak jest z tym u Was?

Czy pozwalacie sobie na piwkowanie przy treningach czy raczej jeśli trening to zero alkoholu?

Ja zauważyłam kilka nieprzyjemnych ubocznych skutków po piwkach..
mianowicie: 

- wypłukany magnez przez co skurcze mięśni łydek 

- osłabienie organizmu

- mniejsza wydajność na treningach a przez to wydłużony czas biegu danych km :(

To tyle jeśli chodzi o wpływ na kondycję. 



Drugą rzeczą która mnie ciekawiła to wpływ na zdrowie

Trafiłam na artykuł z którego wyczytałam, że piwo ma wiele czynników wpływających pozytywnie na nasze zdrowie.

m. in.
"Piwo jest źródłem witamin z grupy B, B1, B2, PP oraz B12. 
Witamina B1 wpływa korzystnie na przemianę materii.

Ułatwia trawienie potraw węglowodanowych, zaś jego pobudzające działanie na apetyt ma duże znaczenie w odżywianiu rekonwalescentów. 
Jest ono również niezłym środkiem moczopędnym.

Pracę żołądka pobudzają zawarte w piwie specyficzne substancje goryczykowe oraz kwas węglowy. Podobno, choć nie jest to w pełni potwierdzone, piwo zawiera składniki zapobiegające marskości wątroby. Wielu nefrologów i urologów zaleca picie piwa przy kamicy nerkowej."





Oczywiście tyczy się to tylko piw n i e p a s t e r y z o w a n y c h,
ponieważ tylko takie zawierają składniki odżywcze oraz witaminy.

Pierwszy raz o tym słyszałam.

Ucieszyła mnie informacja, że piwo dostarcza nie tylko truciznę w postaci alkoholu naszemu organizmowi ale też składniki odżywcze i witaminy. 
Zawsze coś, lecz pamietajmy, żeby nie traktować tego jako zachęty do picia piw :)

Jestem bardzo ciekawa Waszego zdania :)

3 comments:

  1. hahah tak weź obżerałam się jak dzika świnia na tym wyjeżdzie:D:D:D muszę zadbać o figurę bo nie wiem co będzie dalej xd ale dzieki:D:D:D:*

    ReplyDelete
  2. w dużej ilości piwo raczej nie jest wskazane, ale czytałam już kilka artykułów, które wskazują, że jedno piwo np. po bieganiu nie zaszkodzi organizmowi

    ReplyDelete
  3. coś w tym musi być, błyszałam o maseczkach na włosy właśnie z piwa - więc na pewno musi mieć jakieś dobre właściwości :) co do kondycji, to jej w ogole nie mam, a co do piwa, to tez nie lubie go pic :p ciekawy post, duzo sie dowiedzialam :)

    ReplyDelete