Tuesday, January 22, 2013

Jazda rowerem zimą


Drugi raz w tym roku wybrałam się na przejażdżkę rowerem w zimę :D
w moim mieście śniegu jest dość sporo i bardzo ślisko ale mimo to postanowiłam spróbować jak jeździ się zimą. 

Chętnych odsyłam do świetnego poradnika- tutaj
Znajdziecie tam informacje jak się przygotować do takiej jazdy :)

moje błędy
warto zainwestować w porządne ciepłe rękawiczki 
-przez zbyt cienkie rękawiczki moje palce zdrętwiały już po 10minutach jazdy
-nie wklepałam w twarz tłustego kremu (nigdy tego nie robię bo po prostu nie lubie) i zimno przeszywało mi twarz :P- nie bierzcie przykładu :)



 poza tym
stwierdzam, że jazda zimą to coś niesamowitego i naprawdę warto spróbować choć nie jest łatwo. 
Gdy zapuściłam się w las kilka razy byłam zmuszona do zejścia z roweru i prowadzenia go a przez jakiś odcinek nawet wziełam rower na plecy bo nie dałam rady prowadzić w śniegu (całe szczęście waży tylko 5kg). 


Jeśli takie sytuacje byłyby dla Ciebie problemem to nie warto się zniesmaczać 
Lepiej wtedy odpuścić i poczekać do wiosny :)

Ja uwielbiam hardcorowe warunki i przygody. 
Dla uśmiechu i zadowolenia które nie opuściło mnie do nocy jestem w stanie tak marznąć. 


-Finally something positive-


13 comments:

  1. kurcze aż mi narobiłaś ochoty na rower:D póki co ćwiczę z Ewą Chodakowską, czas się wziąć za siebie:) odżywiasz się jakoś inaczej ze względu na treningi? ja właśnie nie wiem co mam zmienić w swojej diecie, żeby szybko wymodelować sylwetkę:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. też ćwiczyłam z Ewką :D ona jest świetna ♥
      Co do mojego odżywiania to staram się unikać rzeczy niezdrowych- słodycze, fastfoody.. Ostatnio zaczęłam jeść tuńczyka z puszki :)- dużo białka choć do smaku trzeba się przyzwyczaić ;) pisałam kiedyś posta o jedzeniu więc możesz zaglądnąć: http://run-to-luck.blogspot.com/2012/10/jak-szybko-schudnac-porady-cz-i-zdrowa.html
      powodzenia z treningami :)

      Delete
  2. na rower w zimie?! podziwiam!!!! :D
    zapraszam do siebie na http://dolcelampone.blogspot.com/ :))

    ReplyDelete
  3. Jakbym się tak przejechała na rowerze to pewnie tydzień później bym umarła na zapalenie płuc. Ostatnio widziałam jak pewien Pan u nas na osiedlu biegał w samej bluzie. Mróz -7, śniegu od cholery ale biegł śmiało. Aż głupio mi się zrobiło, że nic nie ćwiczyłam w tym dniu:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. ktoś kiedyś powiedział: "nie ma złej pogody, jest tylko złe ubranie" :)ja miałam na sobie koszulke termoaktywną z długim rękawem, bluzę termo. i kurtke jesienna (w zimowej bym sie ugotowała) więc jak ktoś się ubiera z głową to nie ma się czym martwić ;)

      Delete
  4. z przyjemnością przejechałabym się teraz na rowerze, ale tylko pod warunkiem, że miałabym odpowiednie ubranie
    dobra kurtka, spodnie, rękawiczki i tak jak napisałas, do tego koniecznie musiałabym nakremować buźkę :)
    tak jak mówisz: ważne jest, aby ubrać się z głową :)
    zima nie jest tak zła ;)

    Cieszę się, że do Ciebie trafiłam
    dodaję do obserwowanych i zapraszam
    http://no-pain-no-gain-s.blogspot.com/

    ReplyDelete
    Replies
    1. i chciałam prosić żeby notki pojawiały się częściej :)

      Delete
    2. och postaram się znaleźć trochę więcej czasu na blogowanie :)
      cieszę się że jest ktoś kto chce tutaj wpadać :D

      Delete
  5. Tak, dokładnie- tego uczucia (co do przełamania się) nie da się opisać słowami.
    A co do roweru... właśnie od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie, żeby spróbować pojeździć zimą, bo jeszcze nigdy tego nie robiłam, a lubię przeżywać swoje pierwsze razy xD

    ReplyDelete
    Replies
    1. polecam :D tylko trzeba sie naprawdę dobrze ubrać ;D

      Delete
  6. Ja jakoś nigdy nie jeżdżę w zimie na rowerze :) A musi być super!

    ReplyDelete
  7. Ja jedynie w lecie jeżdżę na rowerze. ;D
    Zapraszam. :)

    ReplyDelete
  8. Musimy się wybrać na takie rowery :D

    zawieszam bloga - tylko email ;*

    ps masz piękne włosy ♥

    ReplyDelete